Przymierze Boga z ludźmi

Przez kilka tysięcy lat Wielokrotnie Bóg oferował ludziom przymierze, czyli umowę. Takie przymierze było zawarte z Noem, z Abrachamem, Z Izraelem za pośrednictwem Mojżesza, ostatnie było dziełem Jezusa. Przymierze określa obowiązki obu stron i Bożym obowiązkiem było błogosławieństwo ludności, by niczego im nie brakowało. W przypadku nieposłuszeństwa ludności mogli być ukarani zgodnie z zawartym przymierzem.

Jest to wyraźnie i wielokrotnie wspomniane w proroctwach

Jer 31:31 Oto idą dni – mówi Pan – że zawrę z domem izraelskim i z domem judzkim nowe przymierze.

Jer 31:32 Nie takie przymierze, jakie zawarłem z ich ojcami w dniu, gdy ich ująłem za rękę, aby ich wyprowadzić z ziemi egipskiej, które to przymierze oni zerwali, chociaż Ja byłem ich Panem – mówi Pan –

Jer 31:33 Lecz takie przymierze zawrę z domem izraelskim po tych dniach, mówi Pan: Złożę mój zakon w ich wnętrzu i wypiszę go na ich sercu. Ja będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem.

(i wiele innych np. Eze 37:26)

Na podstawie tych proroctw wiemy też, że czekamy na następne przymierze, które będzie warunkiem powstania królestwa Bożego na ziemi.

Przymierze jest niezwykle ważne, bo jest doskonałym dowodem na to, że sam Bóg działa i dowodem na czystość intencji.

Allah cały czas twierdzi o sobie, że jest Bogiem Jedynym, tym biblijnym. Jednak nigdy nie zawarł przymierza, to znaczy nie wziął na siebie obowiązków. Podał mnóstwo obowiązków do wypełniania ale jedyne co dał w zamian to… obietnica. Nie błogosławił nigdy i nie obiecał też tego, bo nie ma takiej mocy. Obiecał coś, czego nie można zobaczyć i sprawdzić… Bez komentarza. Tą obietnicą jest raj dla jednych i piekło dla drugich. Nie wziął żadnych obowiązków na siebie bo nie umiał i nie zamierzał nigdy ich wypełniać. Gdyby próbował zawrzeć przymierze to pewnie jeszcze łatwiej byłoby go zdemaskować.

Działanie Boga można rozpoznać na wiele sposobów. Bóg stworzył człowieka i zna go doskonale, więc podał takie dowody, które ziemski człowiek może odczytać. Nie stworzył i nie nakazał nic bez sensu. Odpowiada w swoim Słowie na pytania, jakie człowiek może zadać. Nie żąda od człowieka nadmiernych poświęceń i służy człowiekowi, dając mu życie, i wszystko to, co do życia potrzebne, a nie odwrotnie, by to człowiek służył, skoro to człowiek potrzebuje Boga a nie odwrotnie. Wszelkie poświęcenie człowieka dla Boga jest na pewno dostosowane do jego możliwości i wynagrodzone. Nie ma ciągle dodawania nowych przepisów typu śpij na plecach, zakładaj skarpetki zaczynając od prawej a zdejmuj zaczynając od lewej i tym podobnych, bo i tak nikt tego nie potrafi stosować i nic to nie wnosi do życia człowiek lub społeczności. Ale za to w relacji Boga i człowieka jest wynagrodzenie trudu, wsparcie i wzajemność relacji.

One thought on “Przymierze Boga z ludźmi

  1. Ja trochę w innym temacie – czytałem twoją opinię
    http://zbawienie.forumotion.com/t5p900-plaska-ziemia-czy-mozna-tej-teorii-zaprzeczyc#11512
    Zaskoczyłeś mnie tym, że nie dałeś się od razu zmanipulować i doszedłeś do ogólnie poprawnych wniosków.
    Szczegóły to inna sprawa. Widzisz w próżni rakieta działa i to działa lepiej.
    Dlaczego ? Powietrze tylko utrudnia działanie rakiety.
    Pomyśl – petarda wybucha przy płytce
    1 – w powietrzu – energia (lekko pochłaniana przez powietrze) dociera do płytki która odskakuje i przekazuje
    część energii powietrzu za nią tracąc część impetu,
    2 – w próżni – gazy z wybuchu petardy docierają do płytki która przejmuje energię i bez oporu odskakuje.
    Oczywiście w drugim przypadku odskoczy dalej.
    To samo z pewnymi poprawkami stosuje się do silnika rakietowego. Jego ciąg rośnie w próżni.
    Można to analizować sumując pędy, a można całkując po siłach/ciśnieniach wewnątrz komory spalania
    i dyszy wylotowej. W obu przypadkach odpowiedź jest taka sama – w próżni działa lepiej.

    Z panem Bogiem
    Myślak

    Like

Leave a reply to Myślak Cancel reply