Świątynia w Mekce

Muzułmanie uznają, że świątynia w Mekce został wybudowana przez Abrahama wspólnie z jego synem Ismaelem z Bożego polecenia i w celu oddawanie czci Bogu. Oto co mówi koran:

2, 125 I oto uczyniliśmy ten Dom miejscem nawiedzania i miejscem bezpiecznym. I weźcie sobie jako miejsce modlitwy stacje Abrahama. Zawarliśmy przymierze z Abrahamem i Isma`ilem: “Oczyśćcie Mój Dom dla odprawiających okrążenia, dla tych, którzy pozostają w medytacji, i dla tych, którzy się pochylają i wybijają pokłony.

Problem w tym, że nie ma żadnego poza koranem źródła potwierdzającego, że Abraham postawił w tamtym miejscu świątynie. Owszem mógł tam być, ale na pewno nie było tam żadnej świątyni wybudowanej z Bożego polecenia. W biblii nie ma na ten temat żadnej, nawet niewielkiej wzmianki. Pomyślmy, czy jest możliwe by królowie, kapłani oraz prorocy nic na ten temat nie wiedzieli? Nikt się o tej świątyni nie wypowiadał, nie było tam pielgrzymek, nie było proroka Bożego na miejscu. Pomimo niewielkiej odległości od granic Izraela, nie wiedział o niej kompletnie nikt. Przez przynajmniej 2000 lat nie ma kompletnie żadnej informacji na temat funkcjonującej drugiej Bożej świątyni.

Nikt nie został nagrodzony ani ukarany w związku z tą świątynią. Nikt nie pytał tam Boga co zrobić w ważnych sprawach dotyczących całego narodu. Wygląda też na to, że nie wiedział o niej Bóg, skoro nakazał zbudowanie namiotu spotkania za czasów Mojżesza oraz świątyni za Salomona. Nie jest logicznym, żeby Bóg zakładał dwie świątynie, które w dodatku są w niezbyt dużej odległości od siebie i „przypadkiem” o jednej zapomniał. Nie ma też żadnego proroctwa o tejże drugiej świątyni.

Nie wypowiadał się o niej Isus alni w tamto miejsce nie przychodził.

Aby zobrazować skalę tego absurdu, wyobraźmy sobie, że ktoś na podstawie swojego objawienia upiera się, że Jezus chodził po Australii w roku około 1500, a biblia jest niedokładna. Z tego tytułu nie można jej wierzyć, objawienie za to jest pewne. Jest to dokładnie ta sama skala absurdu, tyle że o Isusie każdy ma jakieś podstawowe informacje a o świątyni już niewiele osób taką wiedzę posiada. Stąd kłamstwo można czymś przykryć.

Teraz popatrzmy co powiedział Bóg

Isa 1:11 Co mi po mnóstwie waszych krwawych ofiar – mówi Pan. Jestem syty całopaleń baranów i tłuszczu karmnych cieląt, a krwi byków i jagniąt, i kozłów nie pragnę.

Isa 1:12 Gdy przychodzicie, aby zjawić się przed moim obliczem, któż tego żądał od was, abyście wydeptali moje dziedzińce?

Isa 1:13 Nie składajcie już ofiary daremnej, kadzenie, nowie i sabaty mi obrzydły, zwoływanie uroczystych zebrań – nie mogę ścierpieć świąt i uroczystości.

Isa 1:14 Waszych nowiów i świąt nienawidzi moja dusza, stały mi się ciężarem, zmęczyłem się znosząc je.

Isa 1:15 A gdy wyciągacie swoje ręce, zakrywam moje oczy przed wami, choćbyście pomnożyli wasze modlitwy, nie wysłucham was, bo na waszych rękach pełno krwi.

Teraz co robią muzułmanie (oczywiście zakładam, że 95% nieświadomie) – składają ofiary, deptają dziedzińce świątyni (tłumnie 9 razy obchodzą świątynię dookoła), obchodzą uroczyście nowie oraz inne święta, zwołują uroczyste zebrania, niestety na ich rękach jest też pełno krwi, ponieważ wszędzie tam gdzie panuje są bardzo niebezpieczne miejsca do życia. Nie tylko zresztą do niemuzułmanów.

Na środku świątyni stoi czarny kamień.

Isa 40:18 Z kim więc porównacie Boga i jakie podobieństwo mu przeciwstawicie? (Kamień?)

Isa 40:19 Czy bałwana, którego ulał rzemieślnik, a złotnik powlókł złotem i przylutował srebrne łańcuszki? – akurat tenże kamień znajduje się w srebrnej obręczy.

Od początku do końca świątynia jest zaplanowana by urągać Bogu. Niestety każdego roku pielgrzymuje do niej niezliczone rzesze ludzi, który w wielu przypadkach są uczciwi, tylko podstępem doprowadzeni do grzechu.